 
|
|
 Oskar WłodarczykJak oceniasz swoją debiutancką rundę w seniorskiej piłce? Jak zostałeś przyjęty w drużynie przez starszych kolegów? Zaaklimatyzowałeś się już w pełni? Uważam, że moja premierowa runda w seniorach była udana, były lepsze i gorsze spotkania, ale to normalne w tej dyscyplinie sportu. Wydaję mi się, że z meczu na mecz powinienem grać coraz lepiej przez doświadczenie nabyte podczas treningów oraz spotkań z rundy jesiennej. W drużynie zostałem przyjęty w sposób znakomity, jak wiadomo w zespole panuje wspaniała atmosfera, co widać po dobrych wynikach. Myślę, że proces aklimatyzacji nie był potrzebny, gdyż przez większość czasu grałem w zespołach młodzieżowych i z niektórymi chłopakami występowałem już w juniorach. Chociaż kilka treningów/spotkań ligowych było na pewno potrzebnych.  Po rozegranej rundzie w I drużynie pokusisz się o porównanie gry w juniorach do piłki seniorskiej?
Myślę, że piłka juniorska różni się w sposób znaczący. Mimo wszystko dużo dało mi to, że przez półtora roku występowałem w Wielkopolskiej Lidze Juniorów Starszych, gdzie mogłem rywalizować z najlepszymi chłopakami z mojego rocznika w Wielkopolsce, co na pewno polepszyło moje umiejętności. Rywalizacja z rówieśnikami nie uczyła w pewnym stopniu ostrej gry, a jaka panuje w seniorach. Huragan jako jedna z niewielu drużyn w lidze "gra piłkš". Dużo zespołów stosuje typowy fizyczny futbol. Twoja ocena minionej rundy w wykonaniu całej drużyny? Runda była jak najbardziej pozytywna. Przegraliśmy tylko jedno spotkanie, choć jak wiadomo wynik w Kłecku powinien być zupełnie inny. Myślę, że wiosna będzie jeszcze lepsza i wynik końcowy ucieszy nas wszystkich, a w szczególności kibiców. 
Wszyscy wiemy, że w formacji pomocy trener ma spore pole manewru. Jak na Ciebie działa taka konkurencja? Jest motywująca czy może jest wręcz odwrotnie? Rywalizacja występuje na każdej pozycji, nie tylko na pomocy. Myślę, że w każdym zespole taka sytuacja powinna mieć miejsce. Jest to dla nas bardzo dobra rzecz, gdyż przez to podnosimy swoje umiejętności. Nie możemy pozwolić sobie na brak zaangażowania na treningu ponieważ na nasze miejsce już czeka trzech innych kolegów. Przez to właśnie na każdych zajęciach widzimy sto procent zaangażowania u wszystkich zawodników. Myślisz, że stać Huragan na upragniony powrót do IV ligi? Co będzie kluczem do dogonienia Kotwicy i zajęcia pierwszego miejsca w tabeli? Wydaję mi się, że od dwóch sezonów Huragan już na to stać, niestety jednak zawsze czegoś brakowało. Teraz mamy to, czego według mnie właśnie klub potrzebował, a mianowicie wyrównaną kadrę. Każdy zawodnik wchodząc z ławki daje coś zespołowi i właśnie to będzie kluczem do wywalczenia pierwszego miejsca w lidze i upragnionego awansu do 4 ligi! W przyszłym tygodniu rozmowa z kolejnym młodzieżowcem Mateuszem Pawłowskim. Zapraszamy do lektury! (gkrawczyk)  Aktualności:
tutaj.
|
|
|
|